W piąte (22.02.2013) Zuzia zaczęła narzekać, że ją zęby bolą: jeden z przodu i jeden z tyłu - z prawej strony.
Więc Ja - Domowy Stomatolog (hahaha) zaglądam dziecku w paszcze i oświadczam:
- z przodu - górna, lewa 1-ka - rusza się już od jakiegoś czasu i póki nie wypadnie, to trochę pobolewać będzie,
- z tyłu - i tu ogarnęło mnie przerażenie - w górnej, prawej 4-ce czarna dziurka, ale wokół niej 1/4 zęba w prześwitach - ciemna.
Sprawa jasna: czeka nas wizyta u stomatologa. Jednak to niesamowite, jak szybko psują się mleczne zęby. Pod koniec października byłyśmy na wizycie kontrolnej i wszytko było OK. A tu - proszę - niespodzianka.
Noc z poniedziałku na wtorek nieprzespana. Dziecko wstało o 05:00 i nieprzytomne poszło do przedszkola.
Ponieważ ząb boli - nie ma na co czekać. Szybka, "męska" decyzja: wizyta u dentysty "na czerwonym sygnale".
Przez kilka dni rozmawiałyśmy, jak to może być u dentysty. Co pani stomatolog będzie robić i czy to może boleć, łaskotać czy .... Ale Zuzia była bardzo dzielna. Siadając na fotel łzy jej poleciały, że się boi itd, ale później... poszło jak po maśle. Pani stomatolog (tak na marginesie - dziewczyna ma niesamowite podejście do dzieci) porozmawiała z dzieckiem, zaczęła borować licząc na "2", potem na "3", aż wygoniła robaka. Obie żartowały, a mamie serce rosło ja widziała swoje dzielne dziecko. Ani jedna łezka nie poleciała. Na pytanie: "czy potrzebne były łzy, gdy siadała na fotel" - odpowiedziała: "Nie wiedziałam, że to będzie takie fajne i że nie będzie bolało". Na koniec stwierdziła, że już więcej nie będzie się bała borowania.
To niesamowite. Zuzia wyszła z gabinetu uśmiechnięta, z nagrodą i już nie może się doczekać wizyty za 3 miesiące, kiedy - miejmy nadzieję - będzie miała założoną plombę w kolorze fioletowym (bo taki kolor sobie wybrała). Póki co, ponieważ ubytek był baaaardzo duży, założone jest lekarstwo.
Kiedyś były tylko białe plomby. Teraz - żeby zachęcić dzieci - kolorów jest więcej niż na tęczy.
I tak w dniu 26 lutego 2013 roku, Zuzia przeżyła swoje I borowanie.
Jestem z niej bardzo dumna. Jestem szczęśliwa, że mam takie mądre i dzielne dziecko.
Oby tak dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz